Decyzja (1988)

w pawlik okladka 1988Pięć lat po śmierci pisarki, staraniem jej męża, w 1988 r. ukazała się nakładem Verbinum – Wydawnictwa Księży Werbistów – ostatnia powieść Wandy Pawlik pt. „Decyzja”. O powieści tej pisarka wspominała w wywiadzie z 1980 r.: Jest także pozycja, która parę lat temu powstała na wyraźne życzenie wydawnictwa. Temat był wówczas bardzo aktualny – tragedia chilijska. Zdobyłam ciekawe materiały, ale niestety – do tej pory książka nie ukazała się… Po prostu po śmierci osoby, która najbardziej była nią zainteresowana, sprawa wydania zeszła na plan dalszy. Maszynopis tej powieści datowany jest na 1982 r., a jej fragment ukazał się drukiem w 1984 r.

Akcja tej powieści toczy się w Chile po puczu wojskowym i zamordowaniu prezydenta Salvadore Allende. Na zagubionej wśród piasków pustyni placówce misyjnej dwie zakonnice: Polka – przełożona Bonifortis i Indianka – Maria z mozołem tworzą podwaliny nowego życia. Przyjechały tu przed pół rokiem chętnie i spokojnie. W pustkowiu, w prymitywie dzień po dniu tworzyły życie. Na opuszczone placówki misyjne nowy rząd oprócz Kościoła słał wojsko. Dowódca dziesięcioosobowej załogi wojskowej, porucznik Ibanez, próbuje zaskarbić sobie przychylność i solidarność dwóch kobiet, których nie podobna było wtajemniczać w ideowe spory konserwatystów z komunistami.

Zakonnice i żołnierze żyją na tym pustkowiu w swoistej symbiozie. One dbają o ich dusze, oni ochraniają je przed trudami życia pustynnego. Tę „małą stabilizację” mąci pojawienie się w okolicy uciekinierów z obozu dla przeciwników politycznych junty wojskowej. Siostra Bonifortis jest rozdarta między lojalnością wobec porucznika Ibaneza, do którego mimo sprzeczek czuje sympatię, a chrześcijańskim obowiązkiem udzielenia pomocy tym, którzy (jest tego pewna) tej pomocy potrzebują. Jeden ze zbiegów podchodzi nocą pod jej okno, lecz nie przyjmuje ofiarowanej pomocy. Kiedy następnej nocy wraca do misji, prowadząc kilku swych przyjaciół, rozgrywa się dramat. Wplecione w fabułę wątki sensacyjne sprawiają, iż powieść czyta się z zainteresowaniem.

pegaz m